Czy jest ktoś, kto nie zna tej specyficznej formacji skalnej? Maczuga Herkulesa jest tworem tak charakterystycznym, że rozpoznawanym w całej Polsce, a z racji swojego położenia w przepięknej Dolnie Prądnika dość często odwiedzanym.
Podobno, ktoś tam kiedyś wdrapał się na samą górę. Taką to my już ludzie mamy naturę, że zawsze gdzieś się musimy wdrapać, zdobyć, zaliczyć. Faktem jest, że oglądana z poziomu ziemi jest tworem monumentalnym i poprzez swoje piękno stale wywiera na oglądającym zachwyt i wrażenie.
Z Maczugą Herkulesa jest oczywiście związana legenda, którą można sobie poczytać na oficjalnej stronie Ojcowskiego Parku Narodowego. Powiem tylko, że w całej sprawie maczał palce Pan Twardowski.
Obecnie teren wokół Maczugi Herkulesa jest bardziej zarośnięty, ale na starych fotografiach widać rozległą przestrzeń i w tle przeuroczy zamek w Pieskowej Skale. Warto poszperać w internecie i odszukać takie fotografie.
Sonety Ojcowskie – “Maczuga Herkulesa”
Ręką olbrzyma niegdyś przed wiekami wbita
Sterczysz w niebo wzniesiona i burzom urągasz.
One w ciebie miotają, bo ich gniewy ściągasz,
Żeś od wieków tak silna, nigdy nie zdobyta.Siłacz był ten, kto ciebie tu postawił śmiało,
Przerósł swoją potęgą światowych mocarzy.
Bo któremu z nich kiedy podobnie się zdarzy
Swoją mocą wystawić na wzór tego dzieło?Potęga się potęgą mierzy, równa, waży,
A mocarz mocarzowi czynem sprostać może
I dwóch równych się tylko bez zwycięstwa smaga.Od kogoś ty zależna ten ponad mocarzy,
Jego w walce i dziełach nikt nie zmoże,
W ogromie pracy mu nikt nigdy nie pomaga. – Józef Cyra
Widok spod Maczugi Herkulesa na zamek Pieskowa Skała. Teraz staw już trochę zarósł, ale zawsze pięknie się w nim odbijał zamek i kumkały żabki.
